Prowadzenie nowoczesnego gospodarstwa nastawionego na produkcję zwierzęcą wymaga stosowania rozwiązań pozwalających na zmniejszenie kosztów i podniesienie efektywności. W przypadku hodowli bydła mlecznego jednym z najbardziej pracochłonnych, a więc i najdroższych procesów jest udój.
Przy większych stadach z uwagi na wysokie koszty robocizny wymogiem jest stosowanie systemu pozyskiwania mleka. Jeśli obsada obory jest na średnim lub wysokim poziomie, najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie dopasowanej do potrzeb hali udojowej. Przekonajmy się, jakie daje to korzyści i z jakich opcji można skorzystać.
Jak działają hale udojowe?
Hala udojowa to wydzielona strefa, w której odbywa się dojenie. Zwierzęta przechodzą do niej grupami i po przejściu przez tzw. poczekalnię, zajmują miejsca na poszczególnych stanowiskach. Po przygotowaniu wymion oraz sprawdzeniu ich stanu następuje podłączenie aparatów udojowych, po czym rozpoczyna się zautomatyzowany udój. Krowy zwykle w tym czasie pobierają paszę. Wygodna obsługa dojarni jest możliwa dzięki specjalnie obniżonemu korytarzowi, w którym pracuje obsługujący urządzenia dojarz. W czasie udoju przy zmniejszeniu przepływu aparaty są automatycznie odłączane. Po zakończeniu zwierzęta opuszczają dojarnię i powracają do obory, a na ich miejsce po zdezynfekowaniu aparatury może zostać wprowadzona kolejna grupa. System automatycznej identyfikacji wmontowany w bramki i stanowiska ułatwia kontrolę mleczności poszczególnych zwierząt.
Jak może być zorganizowana hala udojowa?
Najpopularniejszy układ hali udojowej to tzw. rybia ość. Zwierzęta są wprowadzane do stanowisk po obu stronach kanału i ustawione ukośnie do niego. Dzięki temu cały system zajmuje mniejszą ilość miejsca, jeżeli chodzi o szerokość, co jest pożądane w oborach o średniej wielkości. Minusem tego rozwiązania jest to, że cała dojona grupa musi opuszczać stanowiska wspólnie, ważny jest więc jej dobór pod względem możliwej szybkości udoju. Przy mniejszych stadach popularne są hale udojowe typu tandem, ze stanowiskami rzędowymi.